Mój kolejny post jest na temat zimowych popołudni oraz sylwestra...
Zima ma swoje plusy, ale stwierdzam, że minusów jest o wiele więcej. Uroki zimy oczarowują chyba każdego, a biały, delikatny śnieżek sprawia, że mamy ochotę wyjść na zewnątrz. Lecz na samą myśl o mocnym wietrze, czerwonym nosie, różanych policzkach i zamarzniętych uszach odechciewa się wszystkiego. Najlepiej zaszyć się w ciepłym kącie łóżka, pod kocykiem, w ciepłym swetrze, pijąc kakao i słuchając muzyki. Ale po paru dniach to Nam się znudzi i co wtedy robić ? Przecież nie można całymi dniami siedzieć beztrosko w domu i nic nie robić... Ja przynajmniej nie dałabym rady...
W sumie patrząc z innej strony zima wcale nie jest taka zła. Wystarczy się ciepło ubrać i wyjść na zewnątrz choćby na kilkanaście minut. Zawsze można udać się do koleżanki, bo razem zawsze wpadnie Wam do głowy coś ciekawego. Przykładem może być sesja zdjęciowa :) My z Natką ( pomimo mroźnej pogody ) postanowiłyśmy po nowym roku udać się do parku na sesję. Efekty tego pomysłu będziecie mogli zobaczyć w następnych postach :)
( Wszystkie zdjęcia oprócz zimy, są zrobione przeze mnie )
Jutro zawita do Nas nowy rok 2015 :) Pomimo lekkiej choroby ( która pojawiła się u mnie wczoraj ) nie mam zamiaru psuć swoich planów...
Po nowym roku czeka mnie dużo nauki i powtarzania, gdyż drugie klasy gimnazjum maja próbne testy kompetencji. Az odechciewa mi się powrotu do szkoły i tych codziennych już stosów książek.
fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwację? :)
http://beansjolanta-blog.blogspot.com
podobają mi sie zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuń